Amerykański gigant branży alkoholowej Constellation Brands ujawnił 5 lipca, że 50-procentowe cło administracji Trumpa na importowane aluminium spowoduje wzrost kosztów o około 20 milionów dolarów w tym roku fiskalnym, co wpłynie na wzrost cen w Ameryce Północnej.przemysł aluminiowyłańcuch dostaw na czele gry. Chociaż meksykańskie napoje alkoholowe nadal korzystają ze zwolnień podatkowych, piwo w puszkach aluminiowych podlega nowym podatkom, co bezpośrednio wpływa na marże zysku przedsiębiorstw. Ta pozorna wojna celna wymierzona w przemysł aluminiowy w rzeczywistości obnaża głęboko zakorzenione sprzeczności między międzynarodowymi korporacjami a decydentami w kontekście globalnej restrukturyzacji łańcucha dostaw.
Transmisja kosztów: „niewidzialny rachunek podatkowy” w puszkach po piwie
Pod marką Constellation, marki piwa, takie jak Corona i Modro, opierają się wyłącznie na importowanych puszkach aluminiowych z Meksyku, a nowa polityka taryfowa podniosła ich koszt aluminium o około 1200 dolarów za tonę. Pomimo nacisku dyrektor finansowej Gals Hankinson na „trudności w pełnym przeniesieniu kosztów”, rynek zareagował: cena akcji spadła o 31% w ciągu roku, a wartość rynkowa wyparowała o ponad 13 miliardów dolarów. Co ciekawe, Kanadyjskie Stowarzyszenie Aluminium ujawniło, że rzeczywisty wskaźnik wdrożenia ceł na kanadyjskie aluminium przez Stany Zjednoczone wynosi zaledwie 65% zadeklarowanej ilości, co sugeruje, że firmy mogą uniknąć niektórych kosztów dzięki tranzytowi, ale ta szara strefa jest narażona na ryzyko kontroli celnej.
Restrukturyzacja łańcucha dostaw: strategia zabezpieczająca Canadian Aluminum
Aby poradzić sobie ze skutkami ceł, kanadyjskie firmy produkujące aluminium przyspieszają modernizację mocy produkcyjnych. Alumina Alouette zainwestowała 1,1 miliarda dolarów w rozbudowę swojej huty w Quebecu, która do 2026 roku ma osiągnąć zdolność produkcyjną 650 000 ton, co stanowi wzrost o 40% w porównaniu z obecnym poziomem. Działanie to ma na celu nie tylko zaspokojenie popytu w Stanach Zjednoczonych, ale także zdobycie rynku europejskiego – po tym, jak UE nałożyła dodatkowe opłaty na import aluminium z powodu ceł węglowych, konkurencyjność kanadyjskiego aluminium w sektorze motoryzacyjnym znacznie wzrosła. Jean Simard, dyrektor generalny Kanadyjskiego Stowarzyszenia Aluminium, ujawniła, że jeśli cła w USA będą obowiązywać do 2026 roku, rząd może uruchomić „Fundusz Stabilizacji Przemysłu”, aby złagodzić presję na przedsiębiorstwa poprzez ulgi podatkowe lub niskooprocentowane pożyczki.
Wojna przemysłowa: przeciąganie liny między siłą cenową a grą polityczną
Raport finansowy Alcoa pokazuje, że w pierwszym kwartale 2025 roku firma poniosła stratę w wysokości 20 milionów dolarów z powodu ceł, a oczekiwana strata w drugim kwartale ma wzrosnąć do 90 milionów dolarów. Cena akcji wzrosła jednak o 12% wbrew trendowi, odzwierciedlając oczekiwania rynku dotyczące długoterminowych ceł. Ta sprzeczność wynika z wad strukturalnych krajowych mocy wytopu aluminium w Stanach Zjednoczonych: chociaż cła mają na celu ożywienie lokalnego przemysłu, moce wytopu aluminium w Stanach Zjednoczonych wynoszą zaledwie 670 000 ton (mniej niż 1/4 chińskich), a ponowne uruchomienie niewykorzystanych mocy wymaga dodatkowych inwestycji w wysokości 3,6 miliona ton, co utrudnia zastąpienie importu w krótkim okresie. Jednocześnie meksykańska firma Alcoa North America stała się ukrytym zwycięzcą na cłach, integrując pionowo „boksyt glinu elektrolitycznego aluminium”, aby utrzymać całkowity koszt poniżej 2500 dolarów za tonę.
Rozszczepienie konsumenta: „Zielona rewolucja” puszek piwa
Presja taryfowa napędza zmiany technologiczne w branży. Marka Constellation współpracuje z Ball Corporation w celu opracowania lekkich puszek aluminiowych, zmniejszając zużycie aluminium na puszkę z 13,6 grama do 9,8 grama i oszczędzając 0,35 dolara na karton. Spopularyzowanie tej strategii „redukcji” może zmniejszyć roczne zużycie aluminium w amerykańskim przemyśle piwowarskim o 120 000 ton, co odpowiada zmniejszeniu wolumenu importu 30 statków towarowych. Poprawa środowiska wymaga jednak współpracy całego łańcucha przemysłowego – wskaźnik recyklingu aluminium w Stanach Zjednoczonych wzrósł z 50% w 2019 roku do 68% w 2025 roku, ale zdolność produkcyjna aluminium z recyklingu nadal nie nadąża za tempem wzrostu popytu, co skutkuje wysokimi cenami aluminium pierwotnego.
Geopolityczne lustro: Dylemat „desinizacji” północnoamerykańskiego przemysłu aluminiowego
Pomimo prób Stanów Zjednoczonych, by przekształcić łańcuch dostaw aluminium za pomocą ceł, Chiny pozostają największym producentem aluminium pochodzącego z recyklingu na świecie (do 2025 roku będą stanowić 35%). Kanadyjskie firmy produkujące aluminium zaczęły importować wlewki aluminium pochodzące z recyklingu z Chin i przetwarzać je na wysokiej jakości produkty eksportowe, aby uniknąć ceł. Ta „strategia okrężna” doprowadziła do 45% wzrostu rzeczywistego eksportu aluminium pochodzącego z recyklingu z Chin do Stanów Zjednoczonych w ujęciu rok do roku. Co więcej, Europejskie Stowarzyszenie Aluminium (ESA) wniosło pozew do WTO, oskarżając amerykańskie cła o naruszenie umów o wolnym handlu. Utrzymanie wyroku w mocy może wywołać kolejny wstrząs w globalnym łańcuchu dostaw aluminium.
Zaostrza się ukryta walka o wpływy w ustalaniu cen surowców między kopalniami miedzi w Andach a hutami aluminium w Ameryce Północnej. Kiedy cła stają się konwencjonalną bronią w grach handlowych, firmy mogą jedynie znaleźć równowagę między kosztami przestrzegania przepisów a innowacjami technologicznymi, aby utrzymać swoją pozycję w rozdartym globalnym łańcuchu dostaw.
Czas publikacji: 08-07-2025